Choć od paru dni coraz mocniej świeciło słońce, a śnieg za oknami topniał w oczach, to w cudownej Wiśle Czarne 27 stycznia wciąż było sporo białego puchu.
Po dotarciu na miejsce szczęśliwi uczniowie od razu rozpoczęli walkę na śnieżki. Bitwa była zacięta, ale bardzo wyrównana (ważną rolę odegrali w niej zapewne uczniowie z klasy 5p oraz 6s, których to mała grupka dołączyła do wycieczki swoich młodszych kolegów i koleżanek). Koniec zabawy obwieściły jednak dzwonki nadjeżdżających koników. Uwaga wszystkich osób skupiła się na pięknie ozdobionych zwierzętach ciągnących drewniane sanie. Radości nie było końca! Zapierające dech w piersiach widoki, lekki mróz oraz piękne odgłosy przyrody dostarczały niepowtarzalnych wrażeń. Najważniejszym punktem wycieczki okazało się jednak pieczenie kiełbasek w góralskiej chacie. Uczniowie znakomicie sprawdzili się w roli kucharzy i zregenerowali siły do dalszej zabawy na świeżym powietrzu. Na potwierdzenie dobrej zabawy zachęcam do obejrzenia poniższej galerii zdjęć.
Za wspaniałą wycieczkę dziękujemy pani Ani Gryli-Nieckarz, która zorganizowała niezapomniany kulig. Opiekę nad uczniami sprawowały również panie: Kazimiera Socha, Krystyna Wojtaś oraz Sandra Litewczuk.
Sandra Litewczuk